Kłusownictwo na Krasówce!!!!!

Witam. Ponieważ moje maile wysyłane do koła trafiały w pustkę może tutaj, na forum zarząd udzieli mi odpowiedzi na pytanie : co zrobił w celu ratowania ryb z zasypywanego odcinka rzeki Krasówki? Dlaczego dopuszczono do sytuacji , w której pracownicy wynieśli ryby w worach? Dlaczego na miejscu nie było nikogo z przedstawicieli koła żeby ogarnąć sytuacje? To było zwykłe kłusownictwo i ktoś powinien za to odpowiedzieć.
Rzeka nie należy do naszego okręgu ale sytuacja miała miejsce na terenie kopalni , gdzie nikt po za pracownikami nie ma dostępu. Przecież Panowie są pracownikami kopalni i do tego działaczami i naszymi reprezentantami. To kto miał się tym zająć?

Wysłany: Śro 9:25, 07 Mar 2012 Temat postu: Ryby z kanału !

W odpowiedzi informuję, że maila w tej sprawie nie dostałem, ale były do mnie dwa telefony w zeszłym tygodniu. Po telefonach powiadomiłem Grupowego Strazy Rybackiej, który powiqadomił Kamendanta [b]Powiatowego. Z wczorajszej rozmowy wynika, że wie o tym Państwowa Straż Rybacka. Nasza straż była tam kilkakrotnie, ale nie stwierdziła kłusownictwa. W sobotę nie było tam nikogo. Żle sie stało, że w jednym dniu wyniesiono tam ryby. Potwierdzają to służby prowadzace tam prace. Zrobili to w wiekszosci pracownicy spółki. Jeżeli byli w tym dniu świadkowie to powinni wezwać policję.
Koło Górnik nie było powiadomione o likwidacji tego kanału, gdyż zlecono to Rambowi, a on powiadomił kopalnię. Od strony prawnej to my nie mozemy takuich ryb wyławiać, ani przenosić bez zgody danego okregu.
Formalne załatwienie tej sprawy trwało by długo. Nalezy ubolewać, że tak się stało, ale znamy nasze wady i jak nadaża się okazja to z niej korzystamy. Na pewno byli tam też wędkarze i co zrobili ?. Przypomnijmy sobie co dzieje się na Słupi przy spuszczaniu stawów i kto tam wybiera ryby ? ( wędkarze). Na przyszłość wystapimy do Kopalni o wcześniejszym informowaniu o takich pracach. Pozdrawiam Prezes[b][/b][/b]