Maraton Wędkarski

Maraton Wędkarski zaczyna się jutro to jest 11-13.09. Cieszanowice, zbiórka godz. 17.00. Jeszcze można się zapisać tel. 603096247.
Organizowany jest zgodnie z planem zawodów na 2015 rok. Może poczta "pantoflową" był zmieniany termin - zarząd nie zmieniał terminu.
Pozdrawiam Smile

Gość

Zarząd terminu nie zmienił, ale kolejny raz poleciał w chuja wprowadzając wymiar i mając w dupie to co zostało przegłosowane na zebraniu. To co się dzieje to jest olewanie tych którzy Was wybrali. W sumie nie ma się co spodziewać za wiele skoro w strukturach są ludzie z PO którzy obiecywali ,,Irlandię".

Gość

Panie prezesie dlaczego koło z Radomska ma udostępniony zbiornik winek na zorganizowanie zawodów wędkarskich .

Panie prezesie może pan będzie łaskaw odpowiedzieć na pytanie udostępnienia zbiornika winek na zawody wędkarskie dla koła z Radomska.

Chłopaki ale czy coś się stało ? Koło zarobiło parę groszy może ryby więcej wpuszczą Smile

Gość

Koło już wiele razy organizowało tego typu akcje Smile

i jak oceniasz rybostan na dzień dzisiejszy? Bo jak dla mnie średnio w porównaniu z tak dużą ilością wędkarzy i ceny składek. Ponadto w moim mniemaniu zarybia się coraz mniejszą rybą albo już taką której zgodnie z regulaminem nie można zabrać. Czy to jest fair? Będąc nad wodą raz na pół roku chce sobie złapać rybkę i ją zabrać na kolacje czy to jest czymś dziwnym? Wracając do tematu kolego cycu... ewidentnie jest łamany regulamin, a w szczególności pkt 3 oraz 4 dlatego pisanie o tym, że koło zarobiło parę groszy jest zdecydowanie nie na miejscu. Co będzie jeżeli ja złamię regulamin łowisk? Pozdrawiam i w dalszym ciągu czekam na odpowiedź Prezesa.

Gość

Zapewne mam ciekawsze rzeczy do zrobienie niż okaleczanie 20 cm rybek. Powiem Tobie nawet więcej, że nie trafiłem jeszcze w życiu na taki dzień o którym piszesz. Wędkuję również na innych wodach nie tylko PZW ale także łowiska komercyjne. I z mojego doświadczenia wynika, że jeżeli ryby są w łowisku to na brania nie trzeba długo czekać. Z tego co widzę jesteś wybitnym specjalistą w łowieniu ryb niestety poprzednie twoje posty tego nie pokazują (pewnie się nie chcesz chwalić). Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć ci powodzenia w spędzaniu długich godzin nad wodą w oczekiwaniu na branie mikro szczupaczka bądź jeszcze mniejszego karpika oraz leszczyka.
Pozdrawiam

Gość

Andrzej. Zależy co kto lubi. Ja np nie widze przyjemności w łowieniu na komercji, gdzie wiem, że jest "ryba na rybie".O taką rybę łatwo. Okaz z takiej wody nie cieszy tak jak średniej wielkości rybka złowiona na dzikiej wodzie, gdzie sam musisz o nią się postarać, sam wytypować miejscówkę, odpowiednio ją przygotować, tak jak piszesz często przesiedzieć na niej nawet kilka dni.
Tak jak napisał cycu mamy piekne ryby na naszych lowiskach tylko trzeba umiec je dobrze podejsc.