Co z łowiskie "Złów i wypuść " na Kamieniu?

Koledzy wędkarze nie podniecajcie się w tym temacie komory nr 3 ponieważ wygląda to tak jak byście chcieli tą rybę wyłapać i wynieść do domu.

Wręcz odwrotnie kolego lamelczak.Chyba że nie rozumiesz zasady ''złów i wypuść''

Gość

Witam
Po przeczytaniu kolegów postów w sprawie złów i wypuśc dochodzę do wniosku że większośc starej ekipy (czyli zarząd) jest po prostu do wy............., nie powinno byc litości za takie przekręty,jeżeli większośc członków popiera ten wniosek.

Jestem całym sercem z całą ekipą ZŁÓW I WYPUŚC.
Pozdrawiam

Witam.
Cała idea "złów i wypuść" nie jest zła tylko mentalność większości wędkarzy jest inna, a mianowicie "złów i broń Boże wypuść" Niektórym to by pasowało bo wiadomo, że wtedy w tej komorze będą ryby i wystarczy żeby co 10-ty łowiący nie wypuścił złowionej ryby a z czasem i w tej komorze ryb będzie jak na lekarstwo. Prosty przykład. Po jesiennym zarybieniu zb. WINEK gdy się tylko ściemniło słowo wymiar było tylko fikcją. Więc jeśli co niektórzy nie zaczną być prawdziwymi wędkarzami to idea "złów i wypuść" nie ma najmniejszego sensu.
A co do zmiany zarządu to już kilka lat temu po niedopilnowaniu spuszczania wody z Winku powinni wylecieć.
Druga prawa. Dlaczego nie ma komunikatów w jakich mniej więcej dniach będzie odbywało się zarybianie poszczególnych zbiorników? Z pewnością wielu chciało by to zobaczyć aby przekonać się na własne oczy jak są wydawane nasze pieniądze na zarybianie. Pozdrawiam.

Powiedzcie mi proszę , ile by nas kosztowało stworzenie takiego łowiska?
Praktycznie zero , kilka zdań sensownego regulaminu i tabli informacyjnych ustawionych nad zbiornikiem. Oczywiście trzeba zdać sobie sprawę ,że projekt mógłby na dłużą metę nie wypalić, wiemy jaka jest mentalność wędkarzy i w jakim kraju żyjemy (kłusole). Nikt nie jest pozbawiony złudzeń ,mimo wszytko nie rozumiem dlaczego nie mielibyśmy spróbować i dać sobie wszyscy szanse na stworzenie naprawdę rybnego łowiska. Jak już wspomniałem nic to nas nie kosztuje. Powalczmy o to.Czas by pokazał czy ma to racje bytu. Ludzie chcą mieć wybór , chcesz zabrać rybkę , dlaczego nie , siadaj na innej komorze, chcesz się " wyłowić" ,zabrać dzieciaka na naukę wędkowania,interesują Cię okazy ,siadaj na złów wypuść.
Do otwarcia zbiornika zostało 4 tyg. to szmat czasu żeby coś jeszcze zdziałać.

Gość

Witam
Kolego Stanisławie nie wszystkim "wędkarzom" pasuje taka propozycja, no bo jak wrócić do domu bez ryby.Nie raz, nie dwa i t........... byłem świadkiem co wyprawiają nad wodą (Kamień) nazwani przez siebie "wędkarze",najczęściej po zakończeniu zakazu po zarybieniach (to jest żenada),gdzie są wtedy strażnicy (TEXASU),a ty wspominasz o wypadzie z dziećmi nad wodę ALE GDZIE I PO CO.Już raz opisywałem zaangażowanie koła "GÓRNIK" w pracę z dziećmi szkoda SŁÓW".
SKŃCZMY Z ŻARTAMI I NIE TYLKO.

Pozdrawiam całą ekipę ZŁÓW I WYPUŚĆ Very Happy

Spędzam mnóstwo czasu nad naszymi wodami i wielokrotnie byłem świadkiem najróżniejszych scen . Na prawdę znam realia wędkowania na naszych wodach. Ale w tej sprawie po prostu nóż w kieszeni się otwiera , no nie lubię kiedy ktoś próbuje wyd….. innych .Możemy sobie dyskutować na temat słuszności powstania takiego łowiska ale decyzja w sprawie samego powstania łowiska” złów i wypuść „ już dawno zapadła i nie powinna podlegać żadnej dyskusji. Prywatne zdanie na ten temat pana X czy Y z Zarządu nie powinno mieć znaczenia, Zarząd naszego koła wedle przepisów PZW nie ma decyzyjnego głosu w tej sprawie. Uchwała podjęta podczas Walnego Zgromadzenia ma status najważniejszej i tylko Zarząd Główny Okręgu może ją zmienić. Ale niestety woda ta nie jest wodą PZW i jak kolega Piotr zauważył ktoś najwyraźniej robi sobie z naszej wody prywatę, a z nas idiotów . Jaki jest sens chodzenia na zebrania i brania czynnego udziału w głosowaniach jak i tak zarząd przesieje wnioski przez sito swoich upodobań i poglądów? Przecież to doprowadza do jakiś absurdalnych sytuacji. Albo jesteśmy częścią określonej ramami prawnymi organizacji albo jakiegoś prywatnego burdeliku.
Każdy kto się nie zgadza na funkcjonowanie takiego łowiska ma prawo do złożenia wniosku i zniesienie obowiązku wypuszczania złowionych ryb . Podobnie jak miał prawo zawetować wniosek na zebraniu w 2013r.
Dziś rozmawiamy w tym temacie , jutro sprawa może dotyczyć zupełnie czegoś innego , chodzi o zasady!!!!

Gość

Popieram w stu procentach, proponuje przyjść na walne zebranie w tym roku i rozliczyć zarząd.

Gość

I wiadomo cos na temat tego zbiornika?

Witam. Sprawy nabrały pozytywny obrót , jest nić porozumienia, jednak to za wcześnie na jakiekolwiek oficjalne deklaracje. Jeszcze trochę cierpliwości , jesteśmy na bieżąco. Pozdrawiam , śledźcie wątek.

Istnienie łowiska złap i wypuść nie ma sensu. NAJPIERW MUSI BYĆ: ZARYB PORZĄDNIE, PILNUJ. Nie jestem przeciwnikiem tej idei, ale jestem REALISTĄ. NA KAMIENIU TO CHYBA TYLKO MIEJSCOWI BY MIELI RAJ. MY BYŚMY ŁAPALI I WYPUSZCZALI, A ONI ŁAPALI I ZABIERALI.
Nie oszukujmy się. To by tylko dla nich było dobrze. To oni by pilnowali kontroli a nie kontrol ich. A POTEM Z ROKU NA ROK BYŚMY SIE DZIWILI ŻE JUŻ RYBY NIE BIORĄ. BO BY JUZ ICH NIE BYŁO. Miejscowych, ich znajomków to na winku i kamieniu to czasem 90% łapiących. samochodami, na motorkach, na rowerach, pieszo, jeden koło drugiego, robią co chcą, całe brzegi ich. Na tamtych wodach coraz trudniej o rybe.
Takie łowisko to chyba tylko na Słoku np. na czystym ma sens, albo na Wawrzkowiżnie. Tu więcej bełchatowian i ciągle ktoś łapie, kontrolować można częściej, kłusowników brak i monitoring, kamery można założyć. NIE DBAMY O ŁOWISKA, KTÓRE KIEDYŚ BYŁY PEREŁKAMI. PRZECIEZ WINEK TO ŁOWISKO SPECJALNE, SPECJALNE CHYBA TYLKO Z NAZWY. BO O RYBE I BRANIE CORAZ TRUDNIEJ.
Aktywność pana STANISŁAWA trochę mnie DZIWI. Pan to chyba żeś jest z okolic KAMIENIA. ZA BARDZO CI GOŚCIU ZALEŻY NA TEMACIE, KTÓRY NIE MA SENSU!!
CHCESZ SE POŁAPAĆ Z SYNEM TO SE JEDŹ NA GROBLE DO KLUK. RYBY DUŻO I BRAŃ OD GROMA. NAUCZYSZ GO ŁAPAĆ, A JAK BEDZIESZ CHCIAŁ RYBY SPRÓBOWAĆ TO SE JĄ NAWET KUPISZ.
ZŁAP I WYPUŚĆ NA KAMIENIU NIE MA ŻADNEGO EKONOMICZNEGO I RACJONALNEGO SENSU., chyba żeby były kontrole kilka razy na dzień i w nocy. Inaczej miejscowi i tacy jak pan stanisław(za bardzo mu zależy-niby działacz a NAJPRAWDOPODOBNIEJ miejscowy z Kamienia i okolic) miejscowi wszystko w rok wykłusują i tyle bedzie z tego łowiska. JEŻDZĘ CO ROKU W OKOLICE SOLINY NA ŁOWISKO ODCINKOWE ZŁAP I WYPUŚC. KAMERY, MONITORING, GOŚCIE CAŁY CZAS OBSERWUJĄ I PILNYJĄ. ŁAPANIE PRZEDNIE, HAKI BEZZADZIOROWE, BRANIE CO 10 MINUT, KAZDA RYBA, SANDACZ, SZCZUPAK, KARP, LESZCZE TAKIE PO 60, LINY, AMURY, PSTRĄGI, JAZIE KLENIE W ODCINKU RZECZNYM. PŁACE I WYMAGAM, I DOSTAJE TO CO CHCE. TO JEST ŁOWISKO ZŁAP I WYPUŚĆ JEŚLI PAN STANISŁAW NIE WIE, MOŻE NIGDY NIE BYŁ NA PRAWDZIWYM. KONTROLE I MONITORING TO PODSTAWA TAKIEGO ŁOWISKA. KAMIEŃ -TO BYŁBY SAMOPAS, RAJ DLA MIEJSCOWYCH I KŁUSOWNIKÓW, PO ROKU TOTALNE BEZRYBIE ZA NASZE PIENIĄDZE WYRZUCONE W BŁOTO. [/b]

Na zebraniu podczas którego odbyło się głosowanie było blisko 80 osób z których 60% głosowało za, także nie sam Stanislaw rozumie potrzebę powstania tego łowiska. Oczywiście jeżeli takie łowisko w ogóle powstanie i jego istnienie miało by sens na równi będzie potrzeba zapewnienia ze strony pana Prezesa utrzymania zarybień na obecnym , dotychczasowym poziomie oraz zgoda na powołanie koleżeńskiej, społecznej straży przy tym łowisku. Jest spora grupa osób która chce się zaangażować i poświęcić własne środki i czas. Nie myśl kolego ,że ktoś się z choinki urwał i nie zdaje sobie sprawy z płynących zagrożeń także wyłącz proszę caps lock i przestań krzyczeć, kto nie próbuje ten nie ma.

Gość

Kolego andrzejp masz rację w temacie łowisko specjalne Winek,
wszystko co złowione do wora i zabrac ,a sam byłem świadkiem jak po zawodach gruntowych gdzie były złowione piękne Amury (6,7 kg.),jeden z nich oraz inne większe ryby były zabrane przez organizatorów,reszta drobnicy trafiła oczywiście do wody.Jeżeli organizatorzy zawodów tak podchodzą do łowiska specjalnego to o czym my piszemy.Druga sprawa moim zdaniem są realne szanse na ten zbiornik "złów i wypuśc",tylko proponował bym przełożyc wszystkie kontrole na zbiorniki koła Górnik ponieważ kontrole, które Strażnicy Koła Górnik wykonują na zbiornikach Okręgu nie mają żadnego znaczenia, to jest woda Okręgu i niech Państwówka się martwi.Jeżeli ktoś wykonuje 40 kontroli na rok a jest parę osób które się dzielą tymi kontrolami myślę że by to skutkowało z walką z KŁUSOWNIKAMI I NIE TYLKO.
Pozdrawiam

witam. a ja popieram pana Stanislawa. jeden zbiornik nas nie zbawi. a Ci co nie biora ryb do domu to na pewno by woleli spedzic czas nad takim zbiornikiem. pozd

Witam kolegów wędkarzy jak tam wrażenia po zebraniu ,dużo pisaliście na temat zarządu że taki zły czy udało wam się odwołać zarząd czy tylko na forum jesteście tacy aktywni krzykacze ja na zebraniu nie byłem ,proszę o jakiś post w temacie-pozdro---